Ebooks
Badanie Kliniczne Jane dacre Peter Kopelman pdf
Download Anonymously! Get Protected Today And Get your 70% discount
Torrent info
Torrent Files List
Torrent description
Przedmowa do wydania polskiego
Nie sposób nauczy? si? medycyny z podr?czników, cho?by najgrubszych -
wiedz? o tym lekarze i szybko przekonuj? si? absolwenci studiów medycznych.
Sztuka kontaktu z pacjentem, sztuka oceny jego stanu od pierwszego
spojrzenia i sztuka unikania kierowania go od razu na wymy?lne badania
pomocnicze - wszystko to mie?ci si? w poj?ciu badania klinicznego:
najta?szego, najmniej dla pacjenta dokuczliwego, a jak?e cennego dla ca?ego
dalszego leczenia.
Autorzy podr?cznika, który w?a?nie trafia do r?k czytelnika, postawili
sobie trudne zadanie. W tej niewielkiej ksi??ce ma si? „zmie?ci?" ka?dy pacjent,
którego los sprowadzi do lekarza, dlatego trzeba by?o w niej zawrze?
prawie wszystko, co lekarz powinien wiedzie? o uk?adzie kr??enia, oddechowym,
pokarmowym, nerwowym itd. Mówi?c dok?adniej, zawrze?
wszystko to, o czym lekarz mo?e si? dowiedzie?, korzystaj?c ze swych zmys?ów:
wzroku, s?uchu, dotyku i powonienia, a przede wszystkim z umiej?tno?ci
kojarzenia faktów.
Uwa?am, ?e autorzy ksi??ki zadanie to wykonali z naddatkiem. Owym
naddatkiem jest instruowanie studenta i m?odego lekarza, niemal krok po
kroku, jak nawi?zywa? kontakt z pacjentem (a tak?e z jego bliskimi), jak go
traktowa? i jak z nim rozmawia?. M?ody lekarz nie nauczy si? tego na formalnych
zaj?ciach i kursach. Na umiej?tno?? t? sk?ada si? bowiem domowe
wychowanie, pewna wiedza o ?yciu, a przede wszystkim umiej?tno?? obserwacji.
Tak zwana mowa cia?a odgrywa w relacji pacjent-lekarz ogromn?
i niestety cz?sto niedocenian? rol?. To nie tylko pacjent komunikuje bez
s?ów lekarzowi swoje troski, ale i lekarz nie?wiadomie przekazuje pacjentowi
informacje o swojej kompetencji, zaanga?owaniu i umiej?tno?ciach.
T?umaczenie tej, niewielkiej w porównaniu z. opas?ymi dzie?ami medycznymi,
ksi??eczki by?o dla mnie przyjemno?ci?, gdy? pozwoli?o odkry?
przed kolejnym pokoleniem medyków obszary umiej?tno?ci cz?sto dot?d
pomijane, a przynajmniej traktowane z przymru?eniem oka: „najpierw
USG, dalej CT, mo?e MRI, a na deser PET; dopiero potem si? zastanowimy".
Jestem pewien, ?e i „doros?y" lekarz znajdzie w niej wiele wskazówek,
które sk?oni? go do refleksji.
Warszawa, wrzesie? 2003
Prof. dr hab. med. Bogdan Kami?ski